Quantcast
Channel: Tosiowe igraszki
Viewing all articles
Browse latest Browse all 200

Mali podróżnicy: Indie, czyli nasza garam masala

$
0
0

W ramach projektu Mali podróżnicy, zorganizowanego przez blog Rodzinne podróże, w tym tygodniu wybraliśmy się do Indii. W naszym wykonaniu wyprawa była bardzo prosta i symboliczna, za to niezwykle aromatyczna i smakowita. Żeby jednak wprowadzić Tosię w temat, najpierw pokazałam jej w którym miejscu na mapie znajdują się Indie i jaki kształt mają ich granice. Obejrzałyśmy sobie też flagę i przyjrzałyśmy się zwierzętom, które w tym kraju mieszkają - tu przydały nam się filcowe zwierzaki, których mam już całkiem pokaźną stertę.










Obejrzałyśmy sobie też uważnie tradycyjne indyjskie stroje, a na komputerze krótki film z prezentacją tradycyjnego tańca. Jedno, co można o Indiach powiedzieć na pewno, to to że są niesamowicie kolorowe i to właśnie Tosi podobało się najbardziej.


Na koniec zaś przeszłyśmy do naszej sensorycznej zabawy z przyprawami, z których Indie również słyną. W naszej kuchni bardzo popularna jest kurkuma, którą dodajemy do bardzo wielu dań - swoją drogą to jedna z najzdrowszych przypraw, jakie istnieją. Ale równie popularną, dodawaną do wszystkich dań mięsnych, jest garam masala.


Garam masala to mieszanka słodkich przypraw, popularna w całych Indiach i Pakistanie, dodawana pod koniec gotowania bądź tuż przed podaniem. W jej skład najczęściej wchodzą tzw. makroskładniki, czyli kmin rzymski, kolendra, pieprz czarny i kardamon oraz mikroskładniki, czyli liście laurowe, goździki, cynamon, pieprz cayenne i gałka muszkatołowa. W naszych przyprawowych słoiczkach znalazłam wszystko poza cayenne. Przyprawy wsypałam do osobnych miseczek, żeby pokazać Tosi jak dokładnie wyglądają, pozwolić jej powąchać i spróbować.


Kmin rzymski:



Kolendra:



Pieprz czarny:


Liście laurowe:


Goździki:


 Cynamon (przy którym zatrzymałyśmy się na dłużej, bo według Tosi jest bardzo smaczny):




 Gałka muszkatołowa, niezwykle aromatyczna:


Wszystkie przyprawy poza gałką, należy lekko podprażyć na suchej patelni, po czym drobno zmielić i wymieszać. Garam masala jest niezwykle aromatyczną mieszanką i uwielbiam dodawać ją do potraw. Bardzo polecam! Nawet jeśli nie macie moździerza do zmielenia goździków i liści laurowych, można garam masalę kupić w gotowej paczuszce, uważajcie tylko, żeby w składzie nie było soli, bo psuje cały smak!








Na sam koniec pokazałam też Tosi curry i jego podstawowy składnik, czyli kurkumę. Przepiękny żółty kolor tej przyprawy jest jednym z symboli Indii, podobnie jak niesamowity sos curry, uwielbiany wręcz przez mojego małżonka.




Post powstał w ramach projektu Mali podróżnicy:



Koniec psot!

Viewing all articles
Browse latest Browse all 200

Trending Articles


H. H. Schild - MRI Zrozumieć Rezonans Magnetyczny [PDF] [DJVU] [PL]


Peugeot 508 problem z elektroniką


Alawar Keygen POLECAM


Kombajn ziemniaczany GRIMME HLS 750


POTANIACZ


Sok malinowy


Antena Rybakowa


[147] Alfa Romeo 147 FL Amica (jedna na sto)


1


uszkodzony (zatarty?) silnik